sobota, 16 kwietnia 2016

Na szybko... na narodziny


A u mnie ostatnio szybko wszystko się dzieje. Czasu nie starcza na wszystko też. Praca ze stempelkiem też powstała na szybko, bo była potrzebna. Z wygrzebanych kawałków papierów, bez wcześniejszego obmyślenia jej. Ot, w trakcie powstawania się kształtowała. A u mnie to raczej rzadkie, bo lubię wcześniej mieć w głowie choć zarys wymarzonego efektu końcowego. A całości dopełniły zdjęcia robione też na szybko. Czasem tak bywa ... byleby taki wariacki okres też się szybko skończył.



A na szybko zgłaszam się jeszcze do wyzwań:
http://scrapikowo.blogspot.ie/2016/04/stempelkowe-wyzwanie.html


http://123scrapujty.blogspot.com/2016/04/wyzwanie80-praca-ze-stemplem.html

3 komentarze:

  1. Dziękujemy za udział w wyzwaniu i wspólną zabawę! Zespół ScrapShop

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie prace na już, na szybko- zawsze wychodzą fajnie i ciekawie:) I tak jest u Ciebie:) Pozdrawiam:)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu 123scrapujTy

    OdpowiedzUsuń


Za pozostawione miłe słowo dziękuję :)